Pod koniec lat 80-tych badano przeciwzapalne,
antybakteryjne oraz antygrzybicze zdolności pewnych substancji zawartych
w miąższu aloesowym, do których należą
mukopolisacharydy, albo antrachinony. Dowiedziono, że unicestwiają one
streptokoki , a także drożdże (Candida Albicans) , jak również ich
mutacje.
Dowiedziono, że w przeciwieństwie do normalnych antybiotyków nie
wywołują skutków ubocznych w organizmie. Eksperyment przeprowadzony przez trzech amerykańskich specjalistów, którzy aplikowali miąższ Aloe Vera
18 ochotnikom,
którzy cierpieli na wrzody układu trawiennego zwieńczony został powodzeniem.
Potwierdzono u nich dużą poprawę samopoczucia oraz szybki powrót do
zdrowia. Badania naukowców amerykańskich potwierdziły, że zawarty w miąższu Aloe Vera
beta-sitosterol działą przeciwzapalnie i co więcej zapobiega odkładaniu
się cholesterolu . Według tych samych badań lupelol czyli naturalny
kwas salicylowy obecny w miąższu z aloesu wykazuje właściwości przeciwbólowe i niszczy chorobotwórcze komórki.