balsamach, piankach do golenia, kolorowych kosmetykach. Tymczasem, nasza skóra i tak już narażona jest na uszkodzenia wskutek czynników zewnętrznych – wody z chlorem, zanieczyszczenia powietrza, substancji chemicznych w miejscu pracy czy na stacji benzynowej. Struktura tkanki robi się coraz mniej odporna, łatwiejsza do przeniknięcia przez różne substancje – nagle dostajemy od wszystkiego wysypki, skóra staje się coraz mniej nawilżona, zaś nasz układ krwionośny zalewa rzeka substancji chemicznych. Jak zwykle więc, trzeba podchodzić logicznie do wszystkiego co dla człowieka nie jest z gruntu naturalne. Aloes przenika do głębi tkanek skóry wywołując ich odżywienie oraz nawilżenie. Aloes działa łagodząco na podrażnienia oraz niwelująco na ból i swędzenie. Przede wszystkim aloes wykazuje działanie bakteriobójcze, grzybobójcze i przeciwzapalne. Sok z aloesu przez usprawnienie procesu usuwania zrogowaciałych komórek skóry, oddziałuje na odnawianie się tkanki skórnej. Aloes przez chłodzące działanie ogranicza przeróżnego typu opuchnięcia. Dzięki stosowaniu aloesu uzyskujemy właściwe dla pełnej zdrowia skóry pH. Dzięki przyspieszającym gojenie właściwościom aloesu, aplikowany jest on najczęściej na opatrunki a także na wszelakiego rodzaju podrażnienia, oparzenia, opuchlizny czy delikatne zadrapania, skaleczenia czy otarcia. Aloes znajduje zastosowanie w czasie stanów zapalnych skóry, mięśni, stawów czy ścięgien. Jest pomocny na bóle reumatyczne, ze względu na przedłużone w czasie działanie miąższu aloesowego na tkanki. Dzięki cechom adhezyjnym jakie ma aloes powszechnie aplikowana jest na wilgotne błony śluzowe, w głównej mierze w przypadku stanów zapalnych jamy ustnej a także dziąseł, gardła oraz nosa.
